preloader

REZERWACJA ON-LINE

  Przyjazd
  Wyjazd
1 noc
Wyczyść
Wybierz date przyjazdu

Zagórzańskie Dziedziny - mikrowyprawy wgłąb tradycji i kultury Beskidu Wyspowego i Gorców

Zagórzańskie Dziedziny łączą Beskid Wyspowy i Gorce.

Splatają przyrodę z niezwykłymi krajobrazami. Wiążą tradycje pasterskie, rzemiosło, kulturę i sztukę. Scalają pasje, emocje i ducha Górali Zagórzańskich. Region można odwiedzać przez cztery pory roku, od wschodu do zachodu słońca, obserwując, jak bajkowo zmieniają się kolory natury, paleta krajobrazów i klimatów zagórzańskiej krainy. Pasjonaci tego zakątka stworzyli markę Zagórzańskie Dziedziny dedykowaną miłośnikom gór spragnionym natury i prostoty, daleko od miasta i szosy.
 

Przemierzając ścieżki wydeptane przez Władysława Orkana, bacę Bulandę i Justynę Kowalczyk, Odkrywcy poczują się zagórzańskimi mistrzami, pisarzami, bacami, zielarzami… Na wędrowców czekają malownicze szczyty: Śnieżnica, Lubogoszcz, Szczebel, Jasień, Ćwilin, czy gorczański Kudłoń – wszystkie z cudownymi wieloplanowymi widokami, których nie można spotkać nigdzie indziej! Ekoturyści chętnie wezmą udział w oryginalnych warsztatach rękodzielniczych, muzycznych, przyrodniczych, edukacyjnych albo piknikach zagórzańskich. „Na wynos” zabiorą skarby – wiedzę, wspomnienia, osobiście znalezione lub wykonane pamiątki. Miłośnicy dobrej kuchni opartej na lokalnych, naturalnych produktach znajdą tu zagórzańskie smaki zachowane w tradycyjnych potrawach, takich jak: sapka, zupa z korpieli, kołoc z bryndzą albo pierogi z suszonymi śliwkami.

Dajcie się uwieść Zagórzańskim Dziedzinom. Odkrywajcie je pasjami! Zanurzcie się w ich magii! To „dziedzinnie” proste!

mikrowyprawy Beskid Wyspowy i Gorce


Zagórzańskie Dziedziny
 
 

MIKROWYPRAWY

1. Tam, gdzie bacował Bulanda

 

etap 1: Lubomierz, os. Szczypty – trasa questu

etap 2: przełęcz Przysłop – Polana Trusiówka – Polana Jaworzyna Kamienicka – powrót tą samą drogą

 

Powędrujemy śladami Bulandy, gorczańskiego czarodzieja, który bacował na Jaworzynie Kamienickiej. Pierwsza część wycieczki to 1,2 km trasa zagadek w okolicach os. Szczypty w Lubomierzu – podążamy zgodnie ze wskazówkami questu (do pobrania na stronie: https://questy.org.pl/quest/z-bulanda-po-lubomierzu). Druga część wycieczki zaczyna się na przełęczy Przysłop, gdzie można zaparkować samochód. Szlak zaprowadzi nas na Polanę Jaworzynę Kamienicką. Wracamy tą samą drogą. Jeśli mamy mniej czasu albo wędrujemy z małymi dziećmi, możemy przejść tylko fragment szlaku z przełęczy Przysłop do polany Trusiówka (z miejscem biwakowym i innymi atrakcjami) lub z polany Trusiówka (jest tu parking) do Papieżówki.

 

Kim był Bulanda?

Bulanda, czyli Tomasz Chlipała (ok. 1830–ok. 1912/1913) to postać autentyczna, owiana już dzisiaj legendą. Urodził się w Szczawie, ale po ślubie zamieszkał w Lubomierzu. Na Jaworzynie Kamienickiej pasł luźne stada owiec i używał swojej „tajemnej” wiedzy do leczenia ludzi i zwierząt, rozstrzygania sporów międzyludzkich oraz czynienia dobra. Dlatego nazwany został czarodziejem gorczańskim lub sabałą górzeckim. Z datków, które przynosili mu wdzięczni ludzie, ufundował dwie kapliczki: jedną przy swoim domu w Lubomierzu, drugą na polanie Jaworzyna Kamienicka, gdzie wypasał owce. O Bulandzie i legendach z nim związanych można poczytać na stronie: www.mszana.pl.
 

Tytuł 1 Przełęcz Przysłop (Przysłop Lubomierski, 750 m n.p.m.), to miejsce,
gdzie Beskid Wyspowy wita się z Gorcami - mówi się tu o zaślubinach tych dwóch malowniczych grup górskich.

Na przełęczy znajdziemy parking i lokalny kiosk, gdzie możemy zaopatrzyć się w produkty spożywcze na dalszą drogę oraz kupić pamiątkę z regionu wykonaną przez Zagórzańskich Pasjonatów Stowarzyszenie Rękodzielników. Podchodząc kilkanaście metrów w kierunku szlaku na Jasień, podziwiamy kolejne, dobrze zachowane budynki ozdobione regionalnymi wzorami. Przed nami rozpościera się zapierający dech w piersiach widok na Gorce. Wędrujemy drogą w dół w kierunku Polany Trusiówka w Lubomierzu-Rzekach. Tu możemy urządzić sobie piknik i wybrać się na krótki spacer do Papieżówki lub wyruszyć w dalszą wędrówkę. Miejsce biwakowe oferuje wygodne altanki, ławy i stoły, specjalnie przygotowane miejsca na ognisko (w sprzedaży – drewno na opał) oraz dwa parkingi. Jest też miejsce do ustawienia namiotu; w bufecie można zakupić napoje, przekąski, lokalne rękodzieło, mapy i przewodniki, latem wziąć udział w warsztatach twórczych.
Tych, którym siły na to pozwolą zapraszamy na dalszą wędrówkę. Przechodzimy przez most i wchodzimy na niebieski szlak, który prowadzi doliną Kamienicy w głąb Gorczańskiego Parku Narodowego.
Można także wybrać trasę questu, który rozpoczyna się w miejscu biwakowym Trusiówka
(https://questy.org.pl/quest/dolina-potoku-kamienica).
Tytuł 2 Rozkoszując się szumem potoku Kamienica, jednej z najpiękniejszych gorczańskich rzek, podziwiając osobliwości gorczańskiej flory i fauny, idziemy bardzo wygodną drogą spacerową do szałasu Papieżówka. Jest to budynek, który pierwotnie pełnił funkcję schronu dla robotników leśnych. W sierpniu 1976 r., ówczesny metropolita krakowski kardynał Karol Wojtyła mieszkał w nim przez dwa tygodnie, odbywając rekolekcje. O wyborze miejsca zadecydowała zapewne panująca tu cisza i odległość od miejskiego zgiełku, a także znajomość Gorców z wcześniejszych wędrówek.

Do końca pobytu nikt nie zorientował się, kim jest tajemnicza osoba mieszkająca samotnie w tak skromnych warunkach. Wyposażenie obiektu stanowiły jedynie: stół z surowych desek, zydel z pnia i prycza, a kamienny bruk przed wejściem ułożył sam przyszły papież.

 

Bulandowa kapliczka, fot. Bogdan Skrzekut


Po krótkim odpoczynku w tym urokliwym miejscu, ruszamy dalej. Po ok. 200 m odbijamy w lewo, zostawiając niebieski szlak i wkraczamy na szlak spacerowy. Czeka nas dość żmudna droga, podczas której oddajemy się kontemplacji tego, co przygotowała dla nas gorczańska przyroda. Po drodze mijamy wychodnie skalne „Czubaty Groń” i „Skalny Gronik”, a potem podziwiamy dolinę Kamienicy i pniemy się do góry pod Bulandową Kapliczkę. Po ok. 2,5 godz. marszu dochodzimy do polany Jaworzyna Kamienicka położonej na północno-wschodnich zboczach szczytu o tej samej nazwie (1288 m n.p.m.). Charakterystycznym punktem polany jest biała kapliczka zwana Bulandową. Wybudowana przez bacę Tomasza Chilpałę w 1904 r. jest najstarszym zabytkiem sakralnym na terenie Gorczańskiego Parku Narodowego. W bezpośrednim sąsiedztwie polany znajduje się Zbójecka Jama. Wylot jaskini prowadzi do pionowej, głębokiej na 3,5 m studni, z której biegną dwa wąskie chodniki kończące się zwaliskiem głazów. Według podań stanowiła ona schronienie dla zbójników. Niezwykłe są widoki rozpościerające się z polany – na pobliskie gorczańskie szczyty Kudłonia i Gorca, pasmo Beskidu Wyspowego i Sądeckiego oraz dolinę Kamienicy.
Wytrwali wędrowcy mogą powędrować stąd aż na Turbacz przez Polanę Gabrowską i Halę Długą (zielonym, a następnie czerwonym szlakiem, 3,6 km, ok. 1 h 10 min.).


 

2. Lubogoszcz – góra, której właściciel lubił gości

Kasinka Mała, os. Świątkówka – trasa Questu „Baza Lubo Gości” (początek: przed bramą bazy) – Baza Szkoleniowo-Wypoczynkowa „Lubogoszcz” – Lubogoszcz (968 m n.p.m.)
 

Tytuł 1

Na Lubogoszcz wyruszamy czarnym szlakiem z małego parkingu zlokalizowanego nad os. Świątkówka w Kasince Małej.
Spacerkiem docieramy do pierwszego wzniesienia. Tam proponujemy krótki odpoczynek z długim zachwytem.


Podobno w życiu nie należy oglądać się za siebie. Tutaj jednak złamiemy na chwilę tę zasadę, bo oto naszym oczom ukaże się majestatyczny Szczebel, u którego stóp rozlokowała się Kasinka Mała z doliną rzeki Raby. Patrząc w drugą stronę, zobaczymy Mszanę Dolną, a dalej ciekawy widok na Gorce z Turbaczem.
 

Upojeni tymi pejzażami wspinamy się lekko pod górę, aby po ok. 20 min. dotrzeć do mostku, z którego widać już Bazę Lubogoszcz. To tutaj wita nas Jasiek, Góral Zagórzański, który do poprowadzi nas do Bazy trasą questu, a po drodze opowie arcyciekawe historie i pokaże najciekawsze miejsca, by w nagrodę za wytrwałość obdarować nas prawdziwym skarbem!
(trasa questu:http://bestquest.pl/quest/baza-lubo-gosci.html).
 

Tytuł 2

Po takiej rozgrzewce należy nam się uczta – ta cielesna i duchowa. Słynna kuchnia w Bazie serwuje zagórzańskie specjały, którymi zajadał się sam Karol Wojtyła bywający w tym zakątku: sapkę, zupę z korpieli, pierogi z suszonymi śliwkami, czy razowy kołoc z bryndzą. Można tu także skorzystać z warsztatów rękodzielniczych – artystycznych, muzycznych, tanecznych i edukacyjnych albo wybrać się na spacer przyrodniczy.

Bardziej wytrwali wędrowcy mogą udać się dalej czarnym, a następnie czerwonym szlakiem na szczyt Lubogoszcza, który ma aż trzy wierzchołki (najwyższy mierzy 968 m n. p. m.).
 

W Kasince Małej warto zobaczyć murowany, neogotycki kościół Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, zaprojektowany przez Jana Sasa- Zubrzyckiego (1860–1935), znanego architekta, profesora Katedry Historii Architektury i Estetyki Politechniki Lwowskiej, który na przełomie XIX i XX w. stworzył i przebudował wiele świątyni w południowej Polsce, kreując polski styl narodowy oparty o neogotyk.

.
 



 

3. Śnieżnica zachwyca

Przełęcz Gruszowiec (parking) – Młodzieżowy Ośrodek Rekolekcyjno-Rekreacyjny na Śnieżnicy – górna stacja kolejki Kasina Ski&Bike Park – Śnieżnica (1007 m n.p.m.)
 

Wyprawę na Śnieżną Górę zaczynamy na parkingu zlokalizowanym na przełęczy Gruszowiec (679 m n.p.m.). Podążamy drogą asfaltową w kierunku widocznego u stóp Śnieżnicy osiedla. Pniemy się nieco pod górę, obierając zielony szlak, który będzie nam towarzyszył aż na sam szczyt. I chociaż sam początek trasy spowoduje u nas lekką zadyszkę, jej kolejne etapy pozwolą na spokojną kontemplację beskidzkich uroczysk. Oddychamy też pełną piersią, wchłaniając olejki eteryczne dostarczane przez okoliczne drzewa. Jeśli na wycieczkę wybierzemy się jesienią, towarzyszył nam będzie szelest bukowych liści, których rude dywany rozsypane są na całej trasie. Pierwszy odpoczynek planujemy na niewielkiej polance, przy której postawiono stół i ławę. Widzimy stąd Ćwilin, Łopień, stoki Mogielicy i Cichoń, a patrząc bardziej w prawo – Gorce, Tatry i Babią Górę. Nie zatrzymujemy się jednak na długo, bo dłuższy odpoczynek czeka nas w Młodzieżowym Ośrodku Rekolekcyjno-Rekreacyjnym i Schronisku na Śnieżnicy, który znany jest ze swojej kuchni – na czele ze słynnym w okolicy bigosem, ale również zagórzańskimi potrawami: sapką, zupą z korpieli, pierogami z suszonymi śliwkami oraz razowym kołocem z bryndzą. Warto zajrzeć do kaplicy urządzonej w stylu regionalnym (msze św. w dni świąteczne i w niedziele). Na terenie ośrodka znajdziemy miejsce na ognisko, boisko sportowe; warto także skorzystać z oferty warsztatów przyrodniczych, edukacyjnych, muzycznych, plastycznych i rękodzielniczych. Kupimy tu pamiątki regionalne, które wyszły spod ręki Zagórzan. Na pocztówce, w przewodniku lub specjalnym notesiku, trzeba przybić stempel – pamiątkę z pobytu w tym miejscu!

Śnieżnica

 

Przed nami kolejne 20 min. spaceru w kierunku górnej stacji wyciągu krzesełkowego Kasina Ski&Bike Park. Przy pięknej pogodzie zobaczymy stąd pasmo Lubomira i Łysiny oraz Lubogoszcz. Można zjechać kolejką do dolnej stacji kolejki w Kasinie Wielkiej. Tutaj dużą atrakcją jest filmowy budynek stacji kolejowej oraz kościół pw. św. Marii Magdaleny z 1624 r., znajdujący się na Szlaku Architektury Drewnianej.

 
Tytuł 1

Budynek przystanku kolejowego w Kasinie Wielkiej stał się miejscem akcji wielu filmów, m. in. „Lista Schindlera”, „Katyń”, „Boże skrawki”, „Karol. Człowiek, który został papieżem” czy „Szatan z siódmej klasy” w wersji z 2006 r. W ostatnim czasie stacja stanowiła plener dla historycznego serialu „Szpiedzy w Warszawie”, a także do filmu „Piłsudski”. Atuty zagórzańskiego odcinka kolei PKP dostrzegł również Borys Lankosz, reżyser nowego serialu kryminalnego „Erynie” powstającego na podstawie książki Marka Krajewskiego. Jest to najwyżej położona na trasie Kolei Transwersalnej stacja PKP w Polsce. W okresie letnim przejeżdża przez nią pociąg retro. Można stąd wyruszyć na wyprawę po skarb trasą questu pt. „Spacer z Jaśkiem pod Śnieżnicą” (https://questy.org.pl/quest/spacer-z-jaskiem-pod-snieznica, ok. 1 h 15 min, 1,7 km). Poprowadzi nas Jasiek, przewodnik z wędrówek questowych śladami Bulandy w Lubomierzu oraz po Bazie Lubogoszcz.

Tytuł 2

Młodzi wędrowcy mogą skorzystać także z pobliskiej Areny Młodego Rowerzysty (bajecznego Pump Tracku), a najmłodsi zabawić w drewnianym pociągu z niespodziankami.

Bike Park Kasina jest największym tego typu parkiem rowerowym w Polsce. Do wyboru mamy dziewięć tras o różnych profilach i poziomie trudności. Jest tutaj również wypożyczalnia, serwis rowerów i szkoła rowerowa. Właściciele obiektu dążą do tego, aby stał się jednym z polskich centrów kolarstwa grawitacyjnego.

https://kasinaski.pl


Z górnej stacji wyciągu na szczyt Śnieżnicy wpinamy się zielonym i niebieskim szlakiem. Niestety jest on zalesiony. Ale ok. 500 m pod nim zlokalizowana jest polana widokowa, z której rozciągają się przepiękne pejzaże. Jeśli szczęście nam dopisze, będziemy świadkami startu i lotu paralotniarzy.

Miejscowi nazywają Śnieżnicę (1007 m n.pm.m.) „Widlatą Górą”, ponieważ ma ona trzy, niemal równorzędne szczyty – główny, nazwany „Na Budaszowie” oraz dwa pozostałe królujące nad Dobrą: „Wierchy” i „Nad Stambrukiem”. Beskidzka Śnieżnica ma dość daleko, bo aż w Chorwacji, swoją siostrę, również Śnieżnicę, która wznosi się na 1234 m n.p.m.

 

Na przełęcz Gruszkówka można wrócić także szlakiem niebieskim (jest on bardzo stromy).

 

Na północnych stokach góry, poniżej jej najwyższego wierzchołka znajduje się wychodnia skalna. Jest także częściowo zasypana jaskinia zwana Piwnicą. Wejście do niej trudno znaleźć, gdyż ukryte jest w gęstych buczynach. Związana jest z nią legenda, według której w jaskini znajduje się tunel prowadzący aż do góry Grodzisko: Miejscowi powiadają, że dziedzic Pieniążek postanowił zbudować most między Śnieżnicą a Ciecieniem. Udał się po poradę do wróżki Siwulki, która siedzi stale pod Babią Górą. Poleciła mu najpierw przeciągnąć jedwabny sznur pomiędzy tymi szczytami. Pasterze pasący w polu bydło  przecięli jednak sznur i cały zamiar się nie powiódł.

źródło: „Beskid Wyspowy. Przewodnik”, Dariusz

Gacek, Oficyna Wydawnicza Rewasz
 

 
 

 


 

4. Magiczny Ćwilin

Wilczyce – Droga Różańcowa – Ćwilin (1072 m n.p.m.)
 

Tytuł 1

Takich widoków się nie zapomina! Dla nich warto zarwać kawałek nocy, aby na szczycie przywitać wyjątkowy wschód słońca albo zobaczyć jak spośród morza mgieł niczym wyspy wynurzają się wierzchołki Beskidu Wyspowego i Gorców. Na tę wyjątkową, magiczną górę dotrzeć możemy wieloma szlakami. Tymi oznakowanymi, ale i lokalnymi, wydeptanymi przez miejscowych.
 

Proponujemy szlak nieoznaczony na mapie, ale wytyczony stacjami tzw. Drogi Różańcowej z Wilczyc. Po drodze, dla orientacji, można posiłkować się oznaczeniami szlaku rowerowego. Jest to trasa dość łagodna, dlatego uczęszczana przez turystów. Ostatni jej odcinek okraszony jest przepięknymi, wieloplanowymi panoramami, którymi Ćwilin częstuje nas szczodrze. Szczyt tej magicznej góry to również szczyt naszych uniesień.


Podobno właśnie na podszczytowej Polanie Michurowej (ok. 980 m n.p.m.) jeden z najwybitniejszych polskich propagatorów turystyki pieszej, założyciel wielu schronisk turystycznych (m. in. na Turbaczu i Przehybie), krajoznawca, twórca szlaków oraz autor licznych przewodników i artykułów krajoznawczych – Kazimierz Sosnowski – wymyślił określenie „Beskid Wyspowy”. I trudno o bardziej adekwatną nazwę. Zobaczymy stąd m.in. Ostrą, Mogielicę, Lubań, Jasień, Gorc, Kudłoń, czy Turbacz. Zachwycają też panoramy Lubonia Wielkiego i Szczebla. Jeśli szczęście nam dopisze i widoczność będzie dobra, nasze oczy dostrzegą pasma Beskidu Sądeckiego i Magury Spiskiej, a nawet Pasmo Babiogórskie ze swoim najwyższym szczytem, Diablakiem. Nieziemskie widoki chłoniemy również w drodze powrotnej, rozkoszując się obrazami, jak z bajki…


 

 

5. Tylko dla wytrwałych – trasa mistrzowska Justyny Kowalczyk

Kasina Wielka – Polana Mogiła – Lubogoszcz (968 m n.p.m.) – Mszana Dolna – Czarny Dział – Ćwilin (1072 m n.p.m.) – Przełęcz Gruszowiec – Śnieżnica (1006 m n.p.m.) – Kasina Wielka

Najbardziej znana i rozpoznawana w świecie Zagórzanka, Justyna Kowalczyk–Tekieli, proponuje czytelnikom wycieczkę po swoich rodzinnych stronach (została opublikowana w Magazynie „Na szczycie”, 10.2020).

Wędrówkę po Beskidzie Wyspowym razem z Multimedalistką, Mistrzynią Olimpijską, zaczynamy w centrum Kasiny Wielkiej, jej rodzinnej miejscowości. Wzdłuż drogi głównej wędrujemy lub podbiegamy na Polanę Mogiła. Swoje kroki kierujemy na dosyć strome podejście czerwonym szlakiem na Lubogoszcz (968 m n.p.m.). Po drodze podziwiamy panoramę Beskidu Wyspowego i Gorców, a nawet Tatr. Kontynuując wyprawę, zbiegamy zielonym szlakiem do Mszany Dolnej, a stamtąd żółtym szlakiem przez Czarny Dział prosto na Ćwilin (1072 m n.p.m.). To dość długi, bardzo urozmaicony widokowo odcinek. Według mnie, Ćwilin jest przepiękny, dlatego powinien być obowiązkowym punktem dla każdego górołaza. Widoki z polany szczytowej zapierają dech w piersiach o każdej porze roku – zachęca Justyna Kowalczyk–Tekieli. Zabierając w sercu i pod powiekami roztaczające się wkoło górskie, wieloplanowe pejzaże, obieramy w szybkim tempie niebieski szlak na przełęcz Gruszowiec. Teraz trzeba się zmierzyć z jednym z bardziej stromych szlaków w Beskidach. Kontynuujemy trekking lub jogging, tym razem za cel obierając szczególną dla naszej Mistrzyni górę – Śnieżnicę (1006 m n.p.m.). Stamtąd już rzut beretem do mety naszej wyprawy. Niebieskim szlakiem zbiegamy do Kasiny Wielkiej. Po drodze pokonaliśmy 26 km i 1700 metrów przewyższenia.



Przez Beskid Wyspowy, fot_ Magdalena Polańska


 

6. Śladami Władysława Orkana

Poręba Wielka, Ośrodek Edukacyjny Gorczańskiego Parku Narodowego (GPN) – kaplica św. Rozalii – os. Zagronie – Orkanówka – Niedźwiedź – Poręba Wielka, Ośrodek GPN



Po wizycie w Ośrodku Edukacyjnym GPN i zwiedzeniu parku dworskiego hrabiów Wodzickich, wybieramy się na Orkanową dziedzinę, śladami wybitnego pisarza i piewcy Gorców z okresu Młodej Polski. Trasa prowadzi w większości drogami asfaltowymi.


Na początek kierujemy się na południe w stronę Koninek, gdzie niebawem do drogi dołączy niebieski szlak z Rabki-Zdrój, którym podążamy aż do kapliczki św. Rozalii. Po drodze zwróćmy uwagę na pozostałości dawnego budownictwa na tym terenie. Drewniane domy z płazów, ozdobione elementami roślinnymi zachowały się wśród współczesnej zabudowy. Na niektórych podwórkach widać również stare zabudowania gospodarcze. W okresie letnim gdzieniegdzie zza drewnianych płotów towarzyszyć nam będą kolorowe kwiaty w przydomowych ogrodach, a czasem i małe stado owiec.


Do kaplicy św. Rozalii docieramy po koło 3 km, tutaj rozpoczyna się zielony szlak przez Tobołów na Obidowiec i dalej na Stare Wierchy. Przy kaplicy stoją dwie sędziwe lipy. Idąc dalej, po około 150 m skręcamy w lewo w osiedle Zagronie, prowadzi nas żółty szlak. Po podejściu asfaltową drogą wychodzimy na przełęcz, dobry punkt widokowy na Koninki, skąd dołączamy do zielonego szlaku. Mijamy Pustkę, szlaki prowadzą nas w dół do kolejnej kapliczki z figurką Matki Bożej z Lourdes, którą ufundowała matka Orkana – Katarzyna Smreczyńska w podzięce za szczęśliwy powrót syna z I wojny światowej. Od kapliczki aleja jaworów posadzona przez Orkana zawiedzie nas do Orkanówki – Muzeum Biograficznego Władysława Orkana.

 


Do Niedźwiedzia wracamy zielonym szlakiem, podziwiając widoki na Niedźwiedź, Porębę i Koninę oraz otaczające wzniesienia Witowa, Adamczykowej, Potaczkowej, jak i dalsze szczyty Beskidu Wyspowego. W Niedźwiedziu zajrzyjmy na Rynek, przy którym stoi otoczony zielenią pomnik Władysława Orkana.





 

Propozycje ciekawych szlaków spacerowych po okolicy można znaleźć na stronie: www.gorce-agroturystyka.pl w zakładce Atrakcje. Polecamy także ścieżkę edukacyjną „Na Turbaczyk”, którą można połączyć z zejściem zielonym szlakiem do Orkanówki – na ścieżce znajduje się m.in. opisywana przez Orkana Wasielka oraz polana Łąki, gdzie pisarz miał swoją kolibę.

Polana Łąki

Ślady GPS wszystkich mikrowycieczek znajdziecie na stronie: www.traseo.pl/malopolska-ekoturystyka oraz... poniżej :) Autorzy ekowycieczek: Magdalena Polańska, Dominika Zaręba, współpraca: Małgorzata Józefiak, Gorczański Park Narodowy.
Autorzy zdjęć: Magdalena Polańska, Bogdan Skrzekut, Dawid Śmieszek, Robert Sikora oraz Kamil Sorocki.





ZAPRASZAMY DO ODWIEDZIN - Odkryj Beskid Wyspowy, Gorce, Zagórzańskie Dziediny!
 

Zobacz trasę w Traseo
 
Zobacz trasę w Traseo
 
Zobacz trasę w Traseo
 
Zobacz trasę w Traseo
 
Zobacz trasę w Traseo
 
Zobacz trasę w Traseo

Newsletter

Powiadamiaj mnie o nowych pakietach i nowościach.

© 2024 Folwark Stara Winiarnia - wszystkie prawa zastrzeżone.

Design by : LEMONPIXEL.pl  /  Booking by: HOTRES.pl